[Sentinel]

Pany!
Wpadła mi dodatkowa gotówka i do planowanego zakupu zegarka z niebieską tarczą dorzuciłbym jeszcze jeden, tym razem z czarną tarczą. Do wyboru z tych dwóch:

1. Steinhart Ocean 2 Black - leży obok na forum za 1300 pln bez papierów i w zastępczym pudełku.
Taki jak poniżej:


2. Tissot PR516 GL - komplet z papierami, pudełkiem, na skórzanym pasku i dodatkowo bransa - kupiony w Kanadzie więc pewnie bez gwarancji za 1000 pln
Taki jak poniżej:


Za jakiś czas ten, którego wybiorę pewnie trafi na bazarek w związku z planowanym zakupem docelowego zegarka z czarną tarczą więc aspekt szybkiej i w miarę możliwości bezstratnej sprzedaży również biorę pod uwagę.

Więc który???

[mw75]

Tissot. Ponadczasowy design. Bez udziwnień i wodotrysków ale raczej się nie zestarzeje.

[ALAMO]

Ja bym wessał Tissota. Ma fajny klimacik. Się nad nim wohom

[Tomek]

Tissota kupionego bez polskich papierów od autoryzowanego sprzedawcy bym sobie darował. To chyba najczęściej podrabiana marka i podróbek jest zatrzęsienie ..

[Fixxxer]

Tissot!

[Słoniu]

Imo Tissot - brać i się cieszyć (Ja się na nówkę łaszę bo jakby był granatowy to już bym klikał w tej cenie)

[Ptaku]

Tissot, ale sprawdz czy w srodku jest eta (powina miec punce)

[ALAMO]

[kornel91]

Tissot

[Toyota]

Brałbym Tissota

[Słoniu]

[satanic666]

Stenek, miałem białego i bardzo fajnie wykonany zegarek.

[arecki]

Tissot

[Apa13]

Tissot. Chodzi za mną od zawsze.

[Dorian06]

Tylko Tissot.
Ten Stenek IMO to lekka qpa.


A jaki kajdan do niego
Ten z dziurkami