#1 Wysłany: 2015-06-03, 11:50 Pomoc przy własnym projekcie a'la Sarpaneva
Cześć,
Nie jestem pewien czy temat umieścić tu czy w "Warsztacie"
Koledzy pomóżcie.... po kolei:
Kupiłem zegarek Radiomir koperta 45 mm w PVD z Chinaunitasem.
Zamysł był taki że w pierwszej kolejności wymienię tarczę, a mechanizm zostawię.
Nowa tarcza miała być ażurowa składająca się z dwóch części, coś na wzór projektów Stepana Sarpanevy.
Znalazłem gościa który mi ją wykonał. Tu też miałem przygody. Średnicę zrobił nie taką jaka powinna być i tarcza nie wchodziła do koperty.
Ponieważ gościu jest gdzieś z Indonezji to komunikacja i przesłanie nowej tarczy trochę trwało.
przysłał o wymaganej średnicy.
Tarcza składa się z dwóch części: dolny ażurowy pierścień i nakładany na niego górny pierścień z indeksami.
dwie części ładnie zostały sklejone i shock okazało się że całość jest za gruba o około 0,3 mm
wiadomo nie trafimy z trzpieniem od koronki przez otwór w kopercie do mechanizmu. nawet jak to by się udało to nie wiem czy wskazówki minutowa i godzinowa będą swobodnie chodzić pod szkłem (to się zobaczy).
Pierwszy pomysł był taki aby z koperty Radiomira wykręcić ten górny pierścień ze szkłem, dać go w uchwyt i sfrezować trochę od wewnątrz.
ale to jest PVD i przy zamocowaniu go na pewno będzie uszkodzona powłoka.
inny pomysł to szlifować elementy tarczy, ale też mogą się pogiąć ze względu na swoją specyficzną konstrukcję.
Macie jakieś pomysły?
1. można zastosować kopertę stalową polerowaną Radiomira i po sfrezowaniu poddać ja polerce. no ale cały pomysł na zegarek zakładał że będzie on czarny.
2. można zmienić kopertę, na taką gdzie tarcza podpasuje średnicą i zmieści się na grubość. jednak bardzo mi odpowiada koperta Radiomirowa też ze względu na uszy i spójność projektu.
No to na moje zostaje:
a. szlifowac tarczę
b. zmienić koncepcję i dopasować jakiś cieńszy mechanizm - zapewne pierścień centrujący trzeba będzie dorobić...
Edit - zacząłbym od przymierzenia Mołnii 3601 - coś mi się zdaje, że jest minimalnie cieńsza niż anitas. Powinna pasować.
obiecane zdjęcie.
na tym etapie jeszcze nie sklejone 2 części tarczy.
ze szlifowaniem będzie problem bo i tak są cienkie, a poza tym delikatne/ażurowe.
może ktoś ma dokładne dane o grubości mechanizmów i czy proponowana przez Santino mołnia wejdzie?
cóż mogę powiedzieć że był to wybór: take it or leav it.
nie mogłem uczestniczyć w projekcie. gościu zrobił już coś raz i powiedział że ma coś takiego.
dlatego też chcę to wpasować w kopertę radiomirową, aby tu się projekt odróżniał.
inna sprawa, że mam dwa komplety tych tarcz i jeden będę musiał upłynnić.
jednak chcę doprowadzić do końca jedną sprawę, a później zobaczę co z pozostałościami.
co do mołni to nie mam żandej na stanie. może u zegarmistrza zapytam.
dlatego też pytam TU, może obeznani w temacie podpowiedzą o grubościach mechanizmów, lub zaproponują jeszcze inne rozwiązanie na które nie wpadłem.
Szymon [Usunięty]
#10 Wysłany: 2015-06-03, 14:36
Santino napisał/a:
Nie wiem, czy nie zbyt dosłownie się zainspirowałeś...
IMO ciut za dosłownie - mam na myśli to, że we własnych projektach jednak powinno być trochę wiecej tego osobniczego sznytu.
Ale niewątpliwie możliwości warsztatowe są spore, bo taka tarcza to nie w kij pierdział
Pies czy kot?: pies Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Gru 2011 Posty: 163 Skąd: Polska
#11 Wysłany: 2015-06-03, 15:59
Niektóre mołnie są cieńsze od unitasa o około 0,5 mm ale są również takie o grubości zbliżonej do mechanizmu szwajcarskiego.Więc pierwsza lepsza molnia niekoniecznie rozwiąże problem. Jeśli wałkowi bardzo niewiele brakuje do wejścia w otwór to można również jego zmodyfikować. Rozwiercić dziurę lub całkowicie naciąć kopertę- ale to już nie zawsze będzie się wszystkim podobać .
Dopasować sobie zwykłą srebrną kopertę (podszlifować gdzie trzeba) a potem pokryć powłoką dlc u pwkozlowski (firmę można znaleźć w googlach). Kiedyś były zdjęcia pokrytego tak zegarka na kizi i wyszło całkiem ładnie.
Ostatnio zmieniony przez carpetmonster 2015-06-03, 17:55, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 51 Dołączył: 14 Sty 2015 Posty: 40 Skąd: Warszawa
#13 Wysłany: 2015-06-03, 18:57
Ja bym jednak szlifował tarczę. Ale przed sklejeniem.
Kawałek sklejki i na taśmę dwustronną przykleiłbym tarczę. Drobny papier wodny położony na kawałku płaskiego szkła i powoli okrężnymi ruchami, bez nadmiernego docisku dało by radę. Na koniec do rozpuszczalnika żeby odkleić tarczę od taśmy i po robocie.
Ostatnio zmieniony przez Lewy 2015-06-03, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach