Garniturowa pozłacana Zaria, rozmiar hmmmm.... nieduży

crayzee

Po raz kolejny stanąłem w obliczu zakupu zegarka, który urzekł mnie swoim wyglądem, ale, cholera, mógłby być większy :roll:

Mimo wszystko kupiłem go i choć w porównaniu do modnych ponadczterdziestumilimetrowców wygląda nieco dziwnie, to i tak mi się podoba. Do końca nie mogę stwierdzić, czy nie jest to Zaria damska, ale who cares :!:

Długość z uszami 35mm, szerokość z koronką 30mm, między uszami 16.
W środku 21-kamieniowy werk Zarii, zamknięty w "puszce".

Co sądzicie?

voli · Wysłany: 2010-06-05, 17:12

Ładna - mam ją w wersji z czerwona przetłaczaną tarczą - w sumie też kupiłem na zasadzie garniturówki, ale jednak przekazałem po namyśle lubej - biała wydaje sie większa z racji kolorystyki

Denikleus · Wysłany: 2010-06-05, 17:24

Wygląda na damską, ale co tam mam rakietkę taką malutką, a i tak ją uwielbiam :mrgreen:

kadarius · Wysłany: 2010-06-05, 18:08

no duża nie jest ale urocza :mrgreen:

Svedos · Wysłany: 2010-06-05, 18:33

Nie mój rozmiar, ale ładna.

Rudolf · Wysłany: 2010-06-05, 20:23

Najwidoczniej prawda to ze male jest piekne

Ritter · Wysłany: 2010-06-05, 20:25

Jak najbardziej jest to męska Zaria na werku jak widzę przez tarczę... :wink:

2009B czyli porządny plask

i mechanizm do... damek. Nie mniej w tym wydaniu to męski zegarek. A wymiary...??? Pochodzi z czasów gdy ludzie cenili cienkie, eleganckie zegarki, które miały raczej przypominać część paska a nie kartofel. Stąd Poljot/Łucz2209 itp.
Skoro przypadła ci Kumotrze do gustu to ją jak najbardziej noś. Mama bardzo podobną kwarcową Zarię na kamieniach. Spokojnie można ją wyregulować trymerem, który jest w werku by miała odchyłkę +2s/tydzień. Oczywiście najpierw poddałem ją konserwacji łącznie z kąpielą oczyszczającą elementy mechanizmu. Zarie kwarcowe pracują na dosyć nietypowym ogniwie AG7 spotykanym również w chronometrach Seiko.

Szymek · Wysłany: 2010-06-06, 12:10

Piękno tkwi w prostocie