Pany wygląda na to, że pozbyłem się swojego jedynego chrono.
Pewnie nic w tym dziwnego, bo nigdy nie miałem więcej niż jeden, góra dwa takie zegarki. Jakoś tak nigdy się u mnie nie mogą utrzymać.
Próbowałem chrono-nurki, próbowałem chrono-piloty, okrągłe, kostki, stare, nowe i nic... A jednak wypadałoby jakieś chrono w pudełku mieć
A może sobie darować, bo nie dla mnie?
Generalnie to wiem, czego nie chcę - odpadają (raczej ) nurki.
Chcę za to mechanika/automat chociaż jakieś wypaśny kwarc też pewnie... Ale ma mieć wyraźną komplikację a nie tylko funkcję (jak np. Oceanusy czy G).
Wielkość max 42 mm.
Cena w granicach 3000 plnów.
Coś, co w razie czego sprzedam bez dużej straty...
Nie pokażę co mi się podoba, bo przejrzałem, co miałem i każdy się mnię podobał i żadnego już go nie ma
Weź Doruś od razu cztery, żebyś dwa razy nie biegał
Swoja drogą, nie boicie sie trochę ze ten zegar jest tak zajebiaszczy, tak poprawny, że aż się znudzi ?
...kufa, co za pytanie melepety ... jak go znajdę raz na 3 miesiace to jakby nowy przyjechał, w sumie
_________________
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach