[jaro19591]

Jako że kiedyś nosiłem zegarki tylko na bransoletach, wróciła chęć na coś nowego.
Zbliża się sezon urlopowy, potrzebny będzie zegarek do moczenia a Citizen na gumie
(pomimo że jest świetnej jakości, nawet klamra i szlufki tytanowe) jakoś mi nie leży.
Zanabyłem bransoletę od Casio ale okazało się że i samą bransoletę jak również adaptery trzeba przerobić.
Zakasałem rękawy i początek był taki:





Wystarczy wziąć kawałek 8-milimetrowej nierdzewki i usunąć wszystko co zbędne








A tak wygląda na nadgarstku






Na razie mam mieszane uczucia (podobnie jak na temat teściowej właśnie spadającej w przepaść - ale w mojej Omedze na ręku)

[Maxio]

...sama robota jest genialna (nakład pracy, pomysł), ale sposób mocowanie bransolety do uszu jakoś mi nie podchodzi.

[jaro19591]

Właśnie o tym samym myślałem ale jest to do przerobienia w 5 minut, tylko chciałem to rozważyć, bo z powrotem tego się już nie odwróci.

[Blaz]

Chyba za bardzo odstaje...

Chyba za bardzo odstaje...

[ALAMO]

Jarek, jest fajny system montowania "na wcisk".
Składa się z tulei która jest na środku lekko zaciśnięta, i sztyftu który na środku jest nadfresowany. Tuleja wchodzi na wcisk, sztyft w nią też na wcisk, na przetłoczeniu się blokuje. Takie coś by podeszło idealnie.
Albo klasycznie - wyboruj większe otwory na łebki od śrub, i będzie malina.

[jaro19591]

Planuję zrobić uszy lekko zwężające się w stronę bransolety i skręcić tradycyjnym prętem gwintowanym.

[jaro19591]

No i chyba lepiej?

[Rudolf]

lepiej !

[Łysy]

Zdecydowanie na plus

[Blaz]

Bardzo dobrze, bardzo.

Bardzo dobrze, bardzo.

[jaro19591]

No i dobrze, bo teraz dłuższa przerwa od nierdzewki. Przy jednym z adapterów w końcowej fazie produkcji złamał mi się gwintownik w otworze. Ile się h.....w posypało to tylko ja wiem. Nie było szans na wyjęcie złamanego kawałka i całą robotę trzeba było zaczynać od początku.

[Santino]

Teraz to mi się podoba!
Good job!

[Denikleus]

[Svedos]

Wyszło zacnie

[Maxio]

...zdecydowanie lepiej