Nieźle stachu! Nie mój klimat ale efekt ciekawy. Zwłaszcza te zachnięte zacieki po wewnętrznej stronie szkła
A swoją drogą - jaki ten świat dziwny... Jedni noszą stare zegarki na spa, a inni nowe ufafluniają, żeby na stare wyglądały. I biznes się kręci...
A ja już dawno wymyśliłem żeby otworzyć brudnię samochodową. Specjalnie dla posiadaczy a'la terenówek. Czysty samochód wyjeżdżałby z niej uchlapany błotem po dach, zakurzony, z kilogramem komarów rozpaćkanych na światłach i szybie itp. A właściciel mógłby przyszpanować przed kolegami że w terenie jeździ
_________________ Segoy
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14454 Skąd: Gliwice
Ja tez nie rozumiem tej całej mody na przedmioty sztucznie postarzane, dość powiedzieć, ze pierwsze przecierane dzinsy kupiłem w tym roku
Tak więc zegarek równiez nie w moim stylu, ale za to pasek wyglada mega zajebiście
Śmiejcie się, śmiejcie...
, ale taka forma jest najpraktyczniejszą formą EDC jaką znam .
Żadna framuga czy inne odrzwia mu nie straszne. Ufafluni się czy porysuje, to nawet lepiej dla niego. Nowa rysa!!! - jaka nowa rysa?!!
Takie anty-spa bywa bardzo praktyczne
Segoy napisał/a:
... efekt ciekawy. Zwłaszcza te zachnięte zacieki po wewnętrznej stronie szkła
Z tego co pamiętam to zacieków tam nie ma.
Szkiełko i refleksy na nim mogą płatać figle, bo w gruncie rzeczy to "szkiełko" to tak naprawdę soczewka.
Zrobione jest z 6mm płyty pleksi . Laser, który był użyty do jej cięcia sprawił, że na obwodzie pojawiły się pęknięcia i mory. Łatwe do usunięcia, ale tu zostały (w miarę możliwości) wyeksponowane .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach