[satanic666]

Bardzo fajna ta Havana, aż chciałoby się ponosić.

[tomaliusz]

Tylko stalowy.
I też przyczyniam się do klasycznej Havany, chyba se odkupię

[Woytec]

[Machu]

Zanim się jednoznacznie ukierunkowałem na divery, bardzo podobał mi się ten jaszczomp i podobne. Do czasu, aż miałem okazje obejrzeć na żywo - taki natłok wszystkiego w generalnie niewielkim zegarku to nie dla mnie - chociaz powiększony x razy na monitorze wyglądał ciekawie

[Dorian06]

Zwykły czarny.
Havana oryginalnie jest na pasku i kolor ma taki se.
Wiem, bo miałem oba równocześnie.

[satanic666]

A ten czarny to jest PVD czy DLC bo zamówiłem Citka z duratecu w DLC mam nadzieję, że trwała ta powłoka.

[Woytec]

Ten zwykły to zwykłe PVD, takich z durateku nigdy nie miałem ale to inna (czytaj: wyższa) liga i podobno bardzo trwała.

[satanic666]

Zobaczymy jak przyjdzie.

[bandi]

Woytec, taką parkę jak na drugim lub trzecim zdjęciu to chętnie bym przytulił

[Woytec]

Z tych wszystkich parek tylko Havana przetrwała

[tomaliusz]

Woytec, to wezmę tom Havanke na bransie aby nie męczyła

[Woytec]

A bierz, nie będziesz żałował
Tylko nie ode mnie

[tomaliusz]

[Woytec]

Pisz, korumpuj...za 120% ceny zegarka i bransolety jestem w skłonny rozważyć

[robinp]

Skoro chcesz „niezniszczalności” zegarka, to według mnie szafir jest podstawą. Nie wiem czy Ciebie też dopada natręctwo rys na szkiełku. Ja niestety tak mam i teraz właśnie jestem na etapie wymiany hardlexa w Seikaczu na szafir. Wydawało mi się, że nie będę miał problemu z ewentualną rysą na szkiełku, dopóki jej nie zrobiłem . Teraz widzę tylko tą rysę. Przez cały czas. Wiem, że to można leczyć, ale łatwiej jest kupować zegarki z szafirem . A tytan w Citkach jest genialny. Szczególnie latem. Polecam!