[zbyszke]

No, ale zeby skonczyc OT to ten AP (ktory mi sie zreszta nie podoba) ma duzo lepsza rezerwe chodu - postarali sie.

[Bibliotek@rz]

Jest jedno ALE - czy 60-kilkugodzinna rezerwa chodu Universala to jakiś zapis "książeczkowy" czy wynik testu pt. ile pochodzi zegarek postawiony na półce? Jeśli książeczkowy to nie mam pytań - producent to zbadał i zagwarantował, że w tym czasie zegarek będzie trzymał parametry. Jeśli natomiast to wynik testu to czy w ostatnich kilku czy nawet kilkunastu godzinach zegarek nagle nie zaczął gubić czasu?
Bywa że zegarek z całkiem zwykłym mechanizmem pociągnie gruuubo ponadto co "obiecuje" producent w książeczce z tym że nie będzie trzymał czasu, albo będzie trzymał ale producent tego zagwarantować nie może.

[zbyszke]

No to kontynuujemy OT.

Nie, ta rezerwa chodu jest faktycznie zmierzona przeze mnie. Producent podaje i tak imponujaca rezerwe chodu 57 godzin (i inne moje Universale z podobnymi werkami faktycznie tyle trzymaja). Nie wiem jaka jest przyczyna w tym konkretnym egzemplarzu - moze jakas ekstra sprezyna biorac pod uwage, ze werk jest certyfikowany na chronometr i dodatkowo regulowany (rzadkosc u Universala)?

Co do kiepskiej dokladnosci chodu w ostatnich godzinach to masz oczywiscie racje. Ja zmierzylem dokladnosc po 2 dobach (48 h) i byla zadowalajaca (szczegolow nie pamietam teraz, moge znow sprawdzic), natomiast jak sie przedstawia dokladnosc chodu w ostatnich kilku godzinach, odpowiadam szczerze - nie wiem, nie mialem nigdy cierpliwosci, zeby to sprawdzic.

[Bibliotek@rz]

57 godzin to rzeczywiście i tak spoooro (nawiasem mówiąc cudny werk, nigdy nie miałem mikrorotora więc zazdroszczę do n-tej )

Co do rezerwy w JLC to podejrzewam, że te 48 godzin to właśnie gwarant producenta, a zegarek pociągnie i 60, ale jak dokładny będzie po tych 48 godzinach - nikt tego nie zagwarantuje.

[pisar]

Michał ja bym brał AP gdybym dysponował kwotami jakimi obracasz kupując zegarki. Mnie osobiście ta gofrownica na tarczy nie podchodzi ale jeśli Tobie się podoba to czemu nie: )
Kupujesz drogie maszyny jedna po drugiej jak szalony : ) Przy łącznych sumach jakie "wywalasz" na zegarki rocznie to jak dla nie większy sens jest w kupowaniu mało ale z przytupem.
Myślę, że jak ustrzelisz takiego kozaka jak AP to nie będziesz miał za tydzień parcia na następny zegarek tak jak masz to teraz : )

[carlito]

W tej cenie moge mieć JLC i Zenitha, o których mowa w ankiecie...

W tej cenie moge mieć JLC i Zenitha, o których mowa w ankiecie...

[pisar]

Ale JLC i Zenith razem wzięte to nie to co jedno AP.

[carlito]

To też prawda.

To też prawda.

[Smok]

mnie się AP nie podoba - tarcza wygląda jak wafelek pod mikroskopem - to gofrowanie mogłoby być mniejsze i delikatniejsze, koperta też mi się nie widzi - za bardzo futurystyczna jak dla mnie.
Za to mechanizm AP wygląda pięknie i wielki plus za to że inhouse