ostatnio ktoś od nas chciał go kupić i była mowa o kwocie chyba $100 za jakiegoś FedExa (czyli cło i VAT murowane, ok. $128, liczone na szybko).
Nawet 129$ wg formularza zamówieniowego
Poprosiłem o potwierdzenie czy to na pewno by tyle kosztowało. Tak czy siak razem z ewentualnymi opłatami celnymi daje to całkiem sporą sumkę...
To jest pewien minus, ale zegar na żywo robi takie wrażenie i pierwszy kontakt jest tak niesamowity, że imo warto
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
modrzew [Usunięty]
#33 Wysłany: 2012-01-16, 22:39
To nawet spory minus, jak z 440$, które są do przełknięcia, robi się nagle koło 700$
Tak BTW:
Iks1984 napisał/a:
jeśli jesteś zainteresowany przeszukaj forum pod kontem marek takich jak: Helson, Halios, Armida, Benarus czy Deep Blue
Coś tam przeszukałem i zainteresowało mnie to:
Widzę, że to bardzo budżetowy model, tyle że w kwarcu co mi nie do końca pasuje
Ale jest np. coś takiego:
Podobnież na tym samym mechanizmie co Cave Dweller. Ktoś miał przyjemność (bądź nieprzyjemność)? Jak z jakością wykonania? Bo na tym zdjęciu wygląda jakoś nieco tandetnie w porównaniu ze zdjęciem Deep Blue z forum...
Ostatnio zmieniony przez modrzew 2012-01-16, 22:48, w całości zmieniany 1 raz
bow Klon Właściciela Pola Ryżowego Wujek/Zbok brązowy
No więc tak - Keith Boschetti potwierdził 129$ i ani dolara mniej, przesyłka FedEx, co czyni przedsięwzięcie średnio opłacalnym. Chodzi mi tu o stosunek kosztu przesyłki i dodatkowych opłat do ceny towaru. Zegar robi zajebutne wrażenie, ale aż takim maniakiem chyba nie jestem
Za to przyjrzałem się ofercie Deep Blue i robi ona lepsze wrażenie niż podane wcześniej Excursionist i Monster Są też jak Wy to nazywacie "odważniki" czy "prodiże" podobne nieco w stylu do Cave Dwellera. Poza tym kwarcowym AP Diverem bow zwrócił moją uwagę na całkiem fajną linię Pro Sea Diver w automacie, no i potem przejrzałem już resztę...
To co mi się spodobało:
- All Purpose Diver czarny lub niebieski
Tylko z tego co widzę trudne je już dostać. No i są to kwarce, choć pewnie w tego typu zegarku to może być nawet zaletą, jak ktoś używa go zgodnie z przeznaczeniem, a nie tylko do lansu i kąpieli pod prysznicem
Bardzo mi się podoba ta "powycinana" koperta z tym "zębatym" bezelem, świetnie się to komponuje z kajdanem w stylu Kejw Dłelera - choć niestety trzeba sobie takie cuś dokupić osobno, zgadza się?
-Pro Sun Diver biały lub czerwony
Jesli się nie mylę to to samo co Pro Sea Diver, tylko z tarczą ze szlifem słonecznym. Do tego jest automat Miyoty i "klockowaty" wygląd podobnie jak w Boschecie Wadą może być to, że poza firmowym kajdanem żaden inny sposób noszenia raczej nie wchodzi w grę. Pewnie uda się podczepić pasek, ale to musi dość śmiesznie wyglądać...
- Diver T-100 Daynight biały
Fajny bo z trytem, bo ciekawa tarcza, tylko koperta już mniej ciekawa niż w Sun Diverze - coś jak większa wersja mojego "Sękacza" SKZ207, ale za to można pewnie jakiś inny kajdan albo pasek doczepić. No i mechanizm to chyba jakaś kopia seikowego 7S26.
- Master Explorer czarny, niebieski lub czerwony
Też ciekawy kawał klocka, na jakimś (chyba) nowszym wynalazku Miyoty. Ale znowuż taka bardziej tradycyjna koperta
Z powyższych chyba najbliżej mi do Sun Divera, choć pewnie żaden nie będzie złym wyborem
No i były do wyboru trzy, a są cztery i to całkiem inne
Ostatnio zmieniony przez modrzew 2012-01-18, 20:31, w całości zmieniany 1 raz
Z powyższych chyba najbliżej mi do Sun Divera, choć pewnie żaden nie będzie złym wyborem
Masz rację - weź ten który Ci bardziej pasuje - skoro cena ma znaczenie drugorzędne. To są naprawdę porządnie wykonane zegarki. Mam Daynight Divera w starszej wersji i ani przez chwilę nie przeszło mi przez myśl aby go sprzedać, co u mnie nie jest takie oczywiste wbrew pozorom Będzieszpanzadowolony
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#37 Wysłany: 2012-01-18, 20:21
Iks1984 napisał/a:
nie przeszło mi przez myśl aby go sprzedać
Oj
modrzew [Usunięty]
#38 Wysłany: 2012-01-18, 20:25
Iks1984 napisał/a:
[ skoro cena ma znaczenie drugorzędne.
Aż takim szczęśliwcem nie jestem Droższych modeli niż Master Explorer nawet nie rozpatruję (zresztą pewnie znalałzoby się zaraz drugie tyle sprzętu, który też warto w >tym coraz większym< budżecie, albo >tylko troszeczkę dokładając<), a szczerze mówiąc to też mało co mi się z nich podobało...
Aż takim szczęśliwcem nie jestem Droższych modeli niż Master Explorer nawet nie rozpatruję (zresztą pewnie znalałzoby się zaraz drugie tyle sprzętu, który też warto w >tym coraz większym< budżecie, albo >tylko troszeczkę dokładając<), a szczerze mówiąc to też mało co mi się z nich podobało...
Wiadomo, że w pewnych granicach, ale jednak rozpiętość między AP diverem a master explorerem już jakaś jest A tak BTW ktoś od nas ma ME z czarną tarczą i coś przebąkiwał o bazarku
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
modrzew [Usunięty]
#40 Wysłany: 2012-01-19, 21:35
Iks1984 napisał/a:
jednak rozpiętość między AP diverem a master explorerem już jakaś jest
Ten AP Diver to taki ewenement w tym zestawieniu, jest na tyle fajny że się w nim znalazł abstrahując od ceny - jak widać taniej nie zawsze musi oznaczać gorzej
Ten pierwszy niby tańszy, ale po doliczeniu cła, "watoliny" i kosztu przesyłki jeśli dobrze liczę, to wychodzą ceny w sumie podobne jak w tym drugim. Drugi jest do tego lepiej zaopatrony w Dip Bló Choć np. AP Diver dostępny własnie w tym pierwszym...
Macie jakieś doświadczenia z tymi sklepami?
Korzystaliście z bezpłatnej przesyłki w WatchObsession - jak to wyglądało czasowo i jakościowo? Czy może jednak warto dopłacić do przesyłki ubezpieczonej?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#41 Wysłany: 2012-01-19, 21:47
Kupowałem i w jednym i w drugim. W discount cła i VAT nie było, wysłali mi przesyłkę USPS-em (była jakaś promocja - szip za $8).
Z watchobsession przesyłka dotarła w 5 dni.
modrzew [Usunięty]
#42 Wysłany: 2012-01-19, 21:50
Tomek napisał/a:
Kupowałem i w jednym i w drugim. W discount cła i VAT nie było, wysłali mi przesyłkę USPS-em (była jakaś promocja - szip za $8).
Ale coś było kombinowane jako "gift" lub podobne historie, czy po prostu udało się akurat ominąć te "przyjemności"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach