W wyścigu Seiko z Certiną wygrywa Seiko. Lepszy mechanizm, własny , mniej oklepane.
W tych Orientach będziesz miał mechanizm będący mniej-więcej odpowiednikiem 7S36. Do tego, ma dość malo wydajny moduł automatu, brak dokręcania staje się wtedy zauważalną wadą.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#32 Wysłany: 2012-09-09, 14:34
adventure napisał/a:
IMO taki... Bajer
Jak noszę zegarek, to mi rezerwa chodu niepotrzebna. a jak nie noszę, to... tym bardziej
Ale to takie nawiązanie samochodowe, ile jeszcze "wachy" zostało w baku i rozumiem że może się podobać
Jakbyś nosił na zmianę parę zegarków, a rotomat miał tylko na dwa, to byś docenił.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 694 Skąd: Radomsko
#33 Wysłany: 2012-09-09, 14:38
ALAMO napisał/a:
W tych Orientach będziesz miał mechanizm będący mniej-więcej odpowiednikiem 7S36. Do tego, ma dość malo wydajny moduł automatu, brak dokręcania staje się wtedy zauważalną wadą.
Mówisz Alamo, że ER jest gorszy pod tym względem niż EM? W moich Orientach EM trzyma spokojnie półtora doby leżakowania po pracy biurkowej. ER-a nie nosiłem, więc nie wiem
W tych Orientach będziesz miał mechanizm będący mniej-więcej odpowiednikiem 7S36.
"Tych" to znaczy ktorych?
Bo ja jeden mialem (drugi od dolu) i nie mialem problemow z nakrecaniem, poza tym byl bardzo dokladny, drugi pokazany (ostatni ten ze smilejem) ma taki sam mechanizm, jak ten co mialem.
Tego z rezerwa nie znam, ale moje cztery rezerwowce nakrecaja sie blyskawicznie, w tym jeden ma ten sam mechanizm.
No a pierwsze od gory maja coz zupelnie innego ze stop sekunda i dokrecaniem.
Nie sprawdzałem go po referencji, ale wskazania wyglądaja mi na 46N któregoś - miałem takie dwa, w obu automat był mało efektywny. To samo w identycznym prawie konstrukcyjne Ricochu.
Zresztą założyłem, że one wszystkie mają ten mechanizm - przyznaję się z góry i prosze o lagodny wymiar kary
Nie sprawdzałem go po referencji, ale wskazania wyglądaja mi na 46N któregoś - miałem takie dwa, w obu automat był mało efektywny. To samo w identycznym prawie konstrukcyjne Ricochu.
Zresztą założyłem, że one wszystkie mają ten mechanizm - przyznaję się z góry i prosze o lagodny wymiar kary
Cos wymyslimy
Ten Klasik co go mialem mial 46E40, z tego co znalazlem smilej tez go ma, a ten bez dokrecania z rezerwa ma 46N46, tak jak moj Zorro.
Zorro sie w moim odczuciu nakreca szybko i trzyma spokojnie dwa dni prawie...
Moze miales jakies trzepniete, a moze one sie wolno nakrecaja, tylko ja tego nie wiem...?
Pomógł: 24 razy Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#39 Wysłany: 2012-09-09, 15:22
Tutaj poprę rybaka. Mam/miałęm parę Orientów (między innymi tego O-Smile na 46E40) i każdy z nich ma bardziej wydajny naciąg od 7s36. Po dniu pracy prawie-że-biurowej chodzą ze 2 dni, a 7s36 w takiej sytuacji zatrzymuje się po niecałej dobie. Sprawdzane "na oko", dokładnych danych nie podam, bo aż tak dokładnie nie testowałem.
pozdrawiam
Narfas
pytanko666 [Usunięty]
#40 Wysłany: 2012-09-09, 15:33
@Alamo; to ciekawe co mowisz, w sumie to wydaje mi sie ze w przedziale cenowym o ktorym mowimy to CERTINA i SEIKO sa bardzo blisko, rzeczywisice SEIKO ma swoje mechnizmy, ale CERTINA 'nadrabia' swiss made, tutaj to chyba po prostu dzial zasadz co kto lubi
Jesli chodzi o popularnosc to rzeczywisice w Europie Certiny sa dosc pupularne, w US juz nie tak bardzo wiec to raczej takie nasz lokalne uprzedzenie, ktore oczywiscie na mnie tez dziala;)
Nie wiem czy nie lamie regulaminu, jesli tak to prosze o wybaczenie i szybki edit, ale mozecie polecic jakies miejsc gdzie warto zanabyc tego Hamiltona? SEIKO jakbym sie na nowke zdecydowal to od SEIYA Japan bym kupil pewnie...
Blaz [Usunięty]
#41 Wysłany: 2012-09-09, 15:37
pytanko666 napisał/a:
ale CERTINA 'nadrabia' swiss made
No tu pojechałeś.
Zgodzę się, że tańsze mechanizmy Seiko mają znacznie słabszy naciąg od innych mechanizmów. Nawet od Ety.
Moze miales jakies trzepniete, a moze one sie wolno nakrecaja, tylko ja tego nie wiem...?
Nie wiem jakie masz mechanizmy w stajni, żeby porównać sobie to na żywo jak ci sie będzie chciało - ale toto u mnie nakręca gorzej niż ... w zasadzie wszytko co mam...
Najbliższe porównanie - zjechany 7S26.
Sama niska sprawność automatu to nie jest wada, przynajmniej nie jakaś dramatyczna. Ale w połączeniu z brakiem dokręcania - zaczyna być to upierdliwe.
pytanko666 - u nas pytania gdzie należy kupować zegarek żeby nie przepłacić są jak najbardziej zgodne z regulaminem. Mile widziane sa linki, sugestie, i koleżenska pomoc. Taka z nas banda niewyrobionych pijaków i kradziejów
Majac do wyboru DS1 i SARBika, o ile oba podobaj ci się tak samo, kupuj Seiko i nawet chwili się nie zastanawiaj.
Moze miales jakies trzepniete, a moze one sie wolno nakrecaja, tylko ja tego nie wiem...?
Nie wiem jakie masz mechanizmy w stajni, żeby porównać sobie to na żywo jak ci sie będzie chciało - ale toto u mnie nakręca gorzej niż ... w zasadzie wszytko co mam...
Najbliższe porównanie - zjechany 7S26.
Sama niska sprawność automatu to nie jest wada, przynajmniej nie jakaś dramatyczna. Ale w połączeniu z brakiem dokręcania - zaczyna być to upierdliwe.
Orienty rozne, Miyoty (glownie 82custam), Seiko to 7s26 i 4R16, no i Parnisy.
Najgorzej i najkrocej 7s26, Orient trzygwiazdkowy (ale to staroc, nigdy nie serwisowany, to mu wolno), ale Orienty pozostale sa spoko.
Zalozylem Zorro po poprzednim poscie, troche pochodzilem po dworze bo se corka do sasiadow poszla, tylko nie powiedziala, do ktorych, troche pogrzebalem w domu przy spluczce - i juz jest naciagniety do polowy.
Co to za mechanizm pisalem powyzej.
No i te 40pare godzin bedzie po naciagnieciu na maxa trzymal...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach