Vostok

Jacek. · Wysłany: 2014-12-10, 17:15

Bo to taki chronograf w plasterkach

Gboo.

Słoniu · Wysłany: 2014-12-10, 18:09

Coś się im pomieszało z grubością - minimum 16mm będzie. W środku jest to samo co invictie (może jakieś drobne modyfikacje) - cena? Stanowczo przesadzona cool

Pytanie też jak wymiar łapali - Invicta ma albo 49mm albo 47mm

feleksc · Wysłany: 2014-12-10, 18:47

ALAMO · Wysłany: 2014-12-10, 18:59

olp1 · Wysłany: 2014-12-10, 19:49

może to się zakłada na nogę ?

Słoniu · Wysłany: 2014-12-10, 19:55

Marudzicie - 49mm (z wypustkami na bezelu) bądź 47mm i 18mm wysokości (lug 2 lug jedyne 56mm) na 18,5cm nadgarstku

Svedos · Wysłany: 2014-12-10, 20:31

Dajcie spokój VE celuje chyba od dłuższego czasu w towarzyszy amerykańskich a tam wiadomo same rosłe chłopaki. :))

Jacek. · Wysłany: 2014-12-10, 20:38

Mzeg · Wysłany: 2014-12-10, 21:48

Niby uzasadnienie do dużego rozmiaru jest tu logiczne ale skoro na cześć największego obecnie w użyciu samolotu świata to mógł zostać największym zegarkiem naręcznym na świecie czyli mieć z 80mm.

Jacek. · Wysłany: 2014-12-10, 22:09

Aaa,to miało być lotnicze? Uwielbiam lotnicze chrono z tachometrem na bazie jednego kilometra.
Przecież nawet dziecko wie, że chmurki na niebie są rozstawione co jedną milę morską :))

Gboo.

Słoniu · Wysłany: 2014-12-10, 22:33

Gdyby to nie był taki smutas i kosztował ludzkie pieniądze to chętnie VE z automatycznym chrono bym przytulił. :złośliwiec:

Smok · Wysłany: 2014-12-10, 22:45

Co do rozmiarów zegarka już nie będę się wypowiadał :wkurzony:

ogólnie jest ładny, ale trochę smutny - dorzuciłbym mu troszkę delikatnych żółtych akcentów.

MirekArican · Wysłany: 2014-12-10, 22:57

Gdyby ten zegarek był na takim werku:

Poljot 30644

prezesso · Wysłany: 2014-12-10, 23:01

Ale chyba nie jest taki zły ten seiko - to nie ten co Hegi ma w carrerze?