[Z_bych]

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam

[Słoniu]

Ale o czym tu mówić:







Sweter, garniak, koszula casualowa, krótki rękaw - zawsze dobrze

[pdrog]

no nie gada do mnie ta cytryna....kuffa wogle nie gada. kumpel ma...jest zachwycony, ale dla mua toto jakieś takie miałkie...

[Z_bych]

[goTomek]

Głos na Orisa bo mi sie bardzo podoba
DS-1 taki EDC z bardziej sportowym zacięciem, a z opcją garniturową to Tissot chyba, bardzo podoba mi się jego wintydżowe logo

Ja do takich zastosowań, czyli EDC do biura z opcją garniaka se mam lonżina


A bardziej EDCowy, a mniej garniturowy może być Conquest:

[Sentinel]

Mój głos na Powermatica w wersji Limited. A w ogóle to poszukałbym tego:



Wiem, że poza budżetem, ale chodzi ostatnio za mną. Podoba mi się bo przełamuje konwencję eleganta dzięki czerwonym akcentom. Czy jakoś tak...

[Mariusz]

Oris jest super. A jeśli nie to może taka Glycina?




No i oczywiście OSy

[radekglaz]

Widzę, że jak na razie obie Cytryny na prowadzeniu.
Ta Mewka, co ją zaproponował Alamos, bardzo fajna również z uwagi na koszty, ale jak już wspomniałem interesuje mnie czarna tarcza, a to z dlatego, że mam dużo zegarków z jasną tarczą i ewidentnie brakuje w zestawie czarnego.
Ten Seiko co wkleił flight bardzo fajny. Czy ktoś wie ile to to kosztuje i gdzie nabyć?

[Tapir]

Zagłosowałem na DS-1 ale i Oris wg mnie da radę.

Ja dołożę jeszcze swoją cegiełkę:

[flight]

[JohnSmith]

Moim zdaniem,po prostu, potrzebujesz dwa zegarki: EDC i garnitura. Jak niezbyt często potrzebna Ci garnitura, to kup niezbyt drogi. To nic złego mieć dwa zegarki Nie ma sensu upierać się, że istnieje uniwersalny zegarek.

[radekglaz]

Ale ja mam typowego garniaka - Atlantic Worldmaster z jasną tarczą i złotymi indeksami z lat 80-tych.
Chciałbym teraz zegarek głównie na co dzień, do pracy (biuro), do marynarki i tylko sporadycznie do garnituru dlatego napisałem EDC z opcją (tylko) garniturową.
Ty Glycinki warte rozpatrzenia - thanx.

PS. Niestety Glycine mocno poza budżetem...

[rmak]

Z zaproponowanych głos na Tissota, ale Seiko SARX też świetne i naprawdę warte rozważenia.
Co do Glycine, to dla mua lepsza jest odmiana w zlocie i z antracytową tarczą, a cenę potarguj, to budżetu mocno nie przekroczysz.

[radekglaz]

[Mariusz]

Gycinki są w promocji po 2,1k a może jeszcze coś się da utargować.